sobota, 19 stycznia 2013

Cold winter!!!

Przepraszam, ale nie miałam ostatnio czasu pisać. Praca, praca, siłownia, obowiązki domowe...itd.
Chociaż ostatnio nie mogłam trenować. Po ostatnim Stepie, nadwyrężyłam sobie mięsień w nodze. Boli przy każdym ruchu nogi. Czas zrobić sobie przerwę przez weekend.
Poza tym, to mamy mroźną zimę w Szwecji. Poranki -20 stopni, w ciągu dnia -15. Brrr...Ma to jednak swoje plusy. Przepiękne widoki. Cudownie ośnieżone drzewa i do tego świeci słońce. Aż chce się wyjść na spacer.
W czwartek byłam z dziewczynami z pracy w restauracji na kolacji. Pieczywo czosnkowe i sosem tzaziki i białe wino. Fajnie jest się tak spotkać poza murami szpitala.

Jag är ledsen, men jag hade inte tid att skriva nyligen någonting här. Arbete, arbete, gym, hushållssysslor ... etc. 
Jag kunde inte träna de senaste dagarna. Efter sista STEPen, har jag ansträngt en muskel i benet. Det gör ont varje gång jag flyttar mina ben. Dags att ta en paus under helgen. 
Dessutom har vi en kall vinter i Sverige. Morgnar minus 20 grader under dagen -15. Brrr ... Men det har sina fördelar. Spektakulära vyer. Underbar snötäckta träd och solen skiner. Så mycket som mann vill ta en promenad.
I torsdags var jag men tjejer ifrån jobbet på en middag på en restaurang. Vitlöksbröd med tzaziki sås och vitt vin. Det är trevligt att träffas utanför sjukhuset. 











 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Komentarz&Comments&Kommentar