uff...no i już z pracy w domu...a może i dopiero :) Pewnie byłabym jeszcze później gdyby nie koleżanki córka która mnie podwiozła pod sam blok :)
Praca, praca i tylko praca...kurcze...nie ma się czasu dla znajomych. Koleżanka urodziła synka ponad 2,5 miesiąca temu i nawet nie miałyśmy okazji na spotkanie. No ale jutro mam wolne i postanowione KONIEC, KROPKA. Jadę w odwiedziny. A z tej okazji zakupiłam dzisiaj przed pracą mały upominek. Ciuszki dla małych dzieci są takie cudowne. :))))))))
Czyż to nie jest słodkie???
<3 baby kläder, nie mozna przestac ...jak juz sie zacznie
OdpowiedzUsuńnoo...mozna kupowac i kupowac :) nawet jak sie nie ma wlasnych dzieci :D
OdpowiedzUsuń