czwartek, 26 lipca 2012

Have fun..SH´BAM

Dzień do leniwych nie należy. Od samego rana płacenie rachunków (nienawidzę tego, z resztą kto to lubi). Później na odreagowanie kawa u Emili. Od razu zostałam powitana przez jej psa Fido. he he nie powiem, że się na początku przestraszyłam. Tylko troszeczke.
Po kawie zakupy i gotowanie obiadu. Zapiekanka z ryżu, szynki, sera i warzyw. Pychota.
Wieczorem SH`BAM z Parią w Actic Sydpoolen. Jak by ktoś nie wiedział SH`BAM to choreografia taneczna do różnych gatunków muzycznych. Poniżej filmik. Mokra i czerwona jak burak wróciłam do domu.

Dag tillhör inte till de lata. Från tidigt på morgonen, betala räkningar (jag hatar det, men vem tycker om det?). Senare kaffe hos Emila. Omedelbart blev jag välkomnd av hennes hund Fido. Ha ha jag kan inte säga att i början var jag lite rädd. Bara lite :) 
Efter kaffet, shopping och matlagning. Gryta med ris, skinka, ost och grönsaker. Mums. 
På kvällen SH `BAM med Paria i Actic SydpoolenOm någon inte visste SH BAM är koreograferad dans till olika musikgenrer. Nedanför finns videon. Blöt och röd som en betor gick jag hem.







Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Komentarz&Comments&Kommentar