Gina Tricot...to od niedawna moja ulubiona marka po HMie :):) Dziś odebrałam moją pierwszą paczuszke...Ciuchy oczywiście na nowo rozpoczęty trening plus tunika, cieplutkie skarpetki na mroźne wieczory i mega odlotowe kolczyki. Są boskie!!!!! I love Gina Tricot!!!!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Komentarz&Comments&Kommentar