Pracująca niedziela. Miałam iść na zumbę na 11. Ale obudziłam się ok 10. Pomimo że budzik dzwonił. Organizm upomina się o swoje nieprzespane godziny.. Trzeba zamiast tego chwilkę w domu poćwiczyć.
Za oknem zima. Śniegu napadało i ciągle pruszy...może to i lepej przynajmniej to lodowisko zakryje i będzie można normalnie iść..A w domu wiosna...tulipany pięknie rozkwitają...
MIŁEJ NIEDZIELI !!!!!
:) wzajemnie, milej i przyjemnej niedzieli
OdpowiedzUsuń