Ale wczoraj wieczorem zaskoczyła nas śnieżyca.Sporo tego śniegu spadło. A ja w pracy! I co i wiadomość na internecie że żaden autobus nie jeździ bo wszystko zasypane i ślisko.Musiałam zamówić taxówkę. Wszyscy co jeżdżą autobusami musieli wpaść na ten sam pomysł bo po pierwsze czekałam ok 10 min zanim ktoś odebrał a po drugie czekałam na taxi z 20 min. Szybciej bym doszła na pieszo. Ale miałam dużo toreb ze sobą i bym nie dała rady.
Śnieg po kostki i.. Szwedzi leżą ;))
OdpowiedzUsuńtrochę więcej niż po kostki..ale spadło dużo w szybkim tępie i zamarzało...nie nadążali odśnieżać..
OdpowiedzUsuń