piątek, 9 grudnia 2011

Choroba!!!

Nic wieczorna aspiryna nie poradziła. Wstałam z zapchanym nosem, bólem gardła, dreszczami, podkrążonymi oczami i złym samopoczuciem. Znowu....no ile można :-(

 Na to wszystko...śnieżyca!!! Brrr aż się z domu do pracy nie chciało wychodzić...niestety musiałam iść bo już za dużo dni mam opuszczonych z powodu chory i zaczną się zastanawiać po co mi dali umowe na stałe jak ja ciągle chora....ale mam teraz 4 dni wolnego więc można się wykurować.



Teraz czas na łóżeczko i seriale :) Przy okazji otworzyłam 9 okienko kalendarza adwentowego.


Polerka do paznokci :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Komentarz&Comments&Kommentar