No i znowu się zaczęła praca po 4 dniach wolnego...uff ciężko się wdrożyć od nowa... Ale dzień całkiem miły..Najpierw julbord...stółszwedzki na święta w pracy...dobre jedzonko w towarzystwie współpracowników...
Później szkolenie ciąg dalszy..tylko dwa do końca projektu pozostały...
Na koniec miła niespodzianka...duży pakunek na święta od szefostwa szpitala...miło :) No i końcu moja etykietka z imieniem dotarła ...pare miesięcy byłam "bezimienna" :D:D
Świeczniki..czerwone i niebieskie :) |
Co po Polsku znaczy...Magdalena Pielęgniarka :) |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Komentarz&Comments&Kommentar