Zostaliśmy na noc u Kali i rano wspólne śniadanko ze wszystkimi :) Później obiadek a po obiadku chłopcy pojechali do sklepu a reszta poszła na spacerek. He he nie powiem...było WYBOIŚCIE i tak SWOJSKO :D:D:D Wtajemniczeni wiedzą o co chodzi :D
Po śniegu ani śladu...
Miasteczko wybudowane z samego drewna.
Hmm....czy to na pewno tędy mieliśmy iść???:D:D:D:
Po spacerku zmęczeni usiedliśmy wszyscy wspólnie na kanapach i oglądaliśmy Auta 2 :) Fajny film :)
Wieczorem niestety musiałam się ze wszystkimi pożegnać...2 święto niestety pracuję....W domku obejrzeliśmy z dziubkiem fajny film POLECAM!!!! Wyścig z czasem....Poniżej zwiastun...
Spacerek jak w Mariampolu na Wisłą ;)
OdpowiedzUsuńnie ma porównania..:D
OdpowiedzUsuń